Eteryczny Świat by Iwona Wolanin-Zgierska


Tanie, pod ręką bo Biedronka zawsze blisko i kocha je nie mal każda polska kobieta;) Tego duetu chyba nie muszę Państwu przedstawiać.



Płyn micelarny z biedry zna chyba każdy. Nie ukrywam, że oprócz innych wód micelarnych jakie testuję czy kupuję akurat ta jest u mnie zawsze. Zawsze na czarną godzinę jakby coś się działo z płynem który wpadł mi do rąk.
Akurat tym razem udało mi się dorwać większe opakowanie z serii limitowanej 400 ml za jakieś grosze nie pamiętam dokładnie ceny ale było to coś w granicy 7 złotych.


Dla mnie najlepsza woda micelarna to ta przeznaczona dla skóry normalnej. Kupiłam raz dla skóry wrażliwej i to był mój pierwszy i ostatni raz.
Płyn ma bardzo delikatny zapach i równie delikatnie działa. Nie podrażnia skóry ani oczu. Także spokojnie zmywam nim całą twarz i kompletnie nic się nie dzieje a bardzo dobrze domywa.


Atutem tego płynu oprócz ceny jest jego wydajność. Niewielka ilość serio robi robotę. Świetnie radzi sobie z kosmetykami wodoodpornymi. Także jaki bym nie nałożyła tusz do rzęs czy liner , Bebeauty nie ma z tym najmniejszego problemu.
Uwielbiam ten płyn i mam nadzieję, ze firma produkująca je dla Biedronki nie zmieni nic w składzie ;)


Drugim kosmetykiem który bardzo lubię i akurat ten krem również u mnie figuruje jako kosmetyk stały;) Delikatny krem nawilżający przeznaczony do skóry zarówno normalnej jak i mieszanej. Pachnie cudnie, nie podrażnia, ma bardzo lekką formułę, bardzo dobrze się wchłania i nie zostawia filmu na skórze. Ja stosuję go rano pod makijaż i na noc przed snem.


Jak już podkreślałam w wielu moich kremowych wpisach moja skóra jest niezwykle wymagająca jeśli chodzi o tego typu produkty. Nie ukrywam, że bardzo lubię stosować różne nowości i niebawem powiem Wam trochę o kremach z serii AA, która obecnie testuję w międzyczasie to jestem przyzwyczajona akurat do tego kremiku.


Niestety teraz w zimie borykam się chyba jak większość z przesuszona skórą. Mrozy niestety robią swoje i moja skóra w okolicy nosa i brwi jest narażona szczególnie. Po całym dniu po mimo stosowania kremu widoczne jest lekkie złuszczenie. Jednak kiedy wzięłam się za siebie i zaczęłam stosować krem regularnie ( a nie zawsze było to moją mocną stroną - niestety lenistwo zawsze brało górę) muszę przyznać , że owy problem nieco się zminimalizował.


Podsumowując - akurat te kosmetyki są w mojej łazience elementem stałym. Jestem mega zadowolona z ich stosowania i działania. Oprócz wielu nowości do tych pałam miłością bezgraniczną.
Mieliście może okazje je wypróbować?

Wasza, I.

22 komentarze:

  1. Ja z kolei zostałam fanką płatków kosmetycznych BeBeauty:) Od lat je kupuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię te kosmetyki, tanie i dobre:)Opakowania mają coraz ładniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też je lubię. W ogóle lubię produkty z Biedronki.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie ten kremik wygląda rzeczywiście😍❤

    OdpowiedzUsuń
  5. Płyn micelarny kupuję regularnie ;) Jak na razie sprawdza mi się najlepiej ze wszystkich, których próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie miałam nic z biedronkowych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  7. Od czasu do czasu coś z Biedronki ląduje u mnie w koszyku:) i kosmetyki są całkiem ok:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo poprawiła się jakość na przełomie ostatnich lat

      Usuń
  8. Bardzo lubię biedronowe kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobrze oceniam te kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mają dobrych składów, to żaden luksus a szkodzenie sobie.

      Usuń
  10. Jedno jest pewne - kosmetyki z Biedronki, mimo iż są naprawdę tanie, są również skuteczne i dobre. To samo tyczy się marki ISANA z Rossmana - kto by przypuszczał, że marka drogeryjna może oferować tak fajne kosmetyki?

    OdpowiedzUsuń
  11. W bio na pierwszym miejscu "polonistka", a juz w pierwszych akapitach dwa kwiatki: "nie mal" i "takze" uzyte tam, gdzie powinno byc "tak, ze".
    Za dalsza lekture podziekuje, bo zapewne rownie "fachowo" podchodzisz do pielegnacji.

    OdpowiedzUsuń