Fajnie się w tym roku złożyło, że na Targach Beauty Days mogłam uczestniczyć nie tylko jako gość ale jako jedna z blogerek na wydarzeniu #beautydaysblogger. Samo wydarzenie fajne, mała paczuszka z upominkami ucieszyła niemal każdego. Mega dużo stoisk firm które były mi dobrze znane ale i takich które mogłam poznać. Stoiska były bardzo bogate w asortyment i fajną obsługę. Można się było obkupić do woli.
Co mnie przeraziło tak naprawdę w tym blogerskim evencie? to, że ludzie domagali się niemal na każdym stoisku próbek do testów. Serio? To są targi a jak sama nazwa wskazuje, na targach się kupuje. Ceny były naprawdę korzystne o różnych rabatach nie wspomnę. Event blogerski był tylko małym fajnym dodatkiem a zawartość (dodam, że była naprawdę różnorodna) paczek była zacna. Proszenie o próbki na plakietkę blogera było bardzo słabe.... to tak krótko jeśli chodzi o moje małe "ale".
Generalnie wypad na BEAUTY DAYS był w moim przypadku nastawiony na zakupy w strefie barber , ponieważ mój własny osobisty brodacz miał dosyć zasobną listę zakupów począwszy od olejków do brody skończywszy na mydłach. Przyznam szczerze, że ja bardzo mało przebywałam na strefie beauty ale to co chciałam kupić - kupiłam, a za blogerska pakę naprawdę dziękuję organizatorom, bo jestem bardzo zadowolona;)
Co zakupiłam? wiedziałam, że będzie moje ukochane @LaQ więc tam popędziłam po musik do buzi;) w dodatku nie mogłam się zdecydować ale z pomocą przyszła mi Sylwia @Czerwonousta i wiedziałam, że w moich rękach wyląduje to cudo:
Miło bardzo też było na stoisku @AllePaznokcie...
A paczka dla blogera zawierała:
1. Mydełka glicerynowe z logo Targów
2. Mleczko do twarzy od marki @NaturaSiberica (moja mama jest nim zachwycona, fajnie nawilża skórę i bardzo dobrze oczyszcza ją z makijażu - mama daje "lajka" Siberice)
3. Świeca "Malinowy król" od marki @Domkove. Zapach piękny, bardzo słodki.
4. Nie mogło tez zabraknąć mojego @Bi-Esa, na stoisku którego spędziłam chyba najwięcej czasu wybierając zapach z nowości...oczywiście nadal nie wiem jaki chce;) a w mojej paczce znalazł się zapach numer 6 z numerologicznej serii marki. Miło.
4. Maseczka od marki @Sachi a że masek nigdy za wiele i tą chętnie przygarnęłam.
5. @Batiste także dorzuciła swoją miniaturkę suchego szamponu.
6. Miodowo przyjęła nas też dotąd mi nieznana marka @BathBee
7. O włosy zadbała Agnicare
8. Coś dla oka od @Ardell
9. I dla ciała od @LanaCosmetics..nie znam ale bardzo fajnie się zapowiada
I to by było na tyle jeśli chodzi o Targi Beauty Days. Serdecznie podziękowania dla organizatorów za fajne wydarzenie oraz zaproszenie do strefy. Było naprawdę bardzo miło.
Najserdeczniejsze podziekowania kieruję również do mojego męża który mi towarzyszył oraz mojej kochanej Dianki z @dajanalogist oraz jej meża za cudownie spędzony czas nie tylko na targach i Sylwii z bloga @czerwonousta za fajny targowy piątek;)
Mam nadzieję do zobaczenia za rok;)
Brak komentarzy: