Eteryczny Świat by Iwona Wolanin-Zgierska

kann

 

Kiedy Michał z bloga Twoje Źródło Urody organizował akcję z marką Kann zgłosiłam się bez wahania.

Cała akcja polegała na przetestowaniu eliksiru do dłoni oraz paznokci. Pomyślałam, że moje dłonie są przesuszone, problemy ze skórkami mam od lat a paznokciami mnie Bozia mocnymi nie obdarzyła-pomyślałam, że to produkt idealny dla mnie. 

Zanim produkt do mnie dotarł naczytałam się o nim wielu pozytywnych recenzji, zarówno pod względem jakości jak i składu.

kann

Jedyną rzeczą jaka mnie początkowo trochę odstraszała to, że jest to olejek a ja za olejkami niestety nie przepadam. Ale, ale Kann wchłania się całkiem szybko i równie szybko traci się poczucie czegoś oleistego na dłoniach. 

Ja produkt starałam się stosować przed snem. W ciągu dnia w pracy nie bardzo jest czas na smarowanie i pilnowanie by dokładnie wmasować produkt w dłonie. A rano budziłam się z całkiem fajnie miękką skórą.


Nie przedłużając i nie zanudzając Was powiem, że fenomen olejku Kann to że jest:

  • Innowacyjny
  • jedyny eliksir do dłoni z bioestrami
  • szybko wchłaniający się
  • idealnie nawilżający
  • pielęgnuje dłonie i paznokcie
  • lekki nie obciąża skóry
  • regeneruje suche skórki
  • wzmacnia płytkę paznokcia
  • zwiera kwasy Omega 3-6-9
  • ma przyjemny malinowy zapach
  • dla wegan i wegetarian

Dla mnie całkiem fajny produkt i raczej do niego wrócę , jak dla mnie najlepszy właśnie na okres jesienno -zimowy, moje dłonie potrzebują wtedy najwięcej uwagi.

Korzystając z okazji składam serdeczne podziękowania Michałowi (TZU) oraz marce Kann za możliwość udziału w kampanii.


6 komentarzy: