Eteryczny Świat by Iwona Wolanin-Zgierska

Witajcie;)

dziś nieco inny post a mianowicie chciałam Wam pokazać swoich "łazienkowych" ulubieńców ;)
Sól do kąpieli , piling i dwa żele pod prysznic.


Lawendowa sól do kąpieli;)

Firma bliżej mi nieznana ale pokochałam od pierwszego otwarcia. Dlaczego? po pierwsze zapach jest tak intensywny , że pachnie na cały dom, po drugie moja ukochana lawenda a po trzecie rozpuszcza się w kilka sekund a jest jeszcze po czwarte...cena...zapłaciłam w Auchanie 2 zł:D i jak za taką cenę nie przetestować:)
Jeśli kiedyś spotkacie się z tym produktem to gorąco polecam ja zamierzam zakupić inne zapachy.




Żel do kąpieli Melissa z Jadwigi

Jako , że stresu dużo9 postanowiłam się zaopatrzyć w uspokajający żel pod prysznic:D
Fakt jest bardzo fajny, wydajny, niedrogi i firmy którą bardzo lubię ale czy uspokaja? chyba nie. Zapach mnie też odstrasza nieco ale np. mój narzeczony uważa , że jest on bardzo przyjemny. Także ile nosów tyle zapachów;) ale co jest najśmieszniejsze używam go cały czas;) dlatego znalazł się w moich ulubieńcach.
Cena 18 zł w sklepie firmowym o tu - klik
Generalnie polecam i zastanowię się nad następną butelką.


Piling z Natural Aromas

To jest mój "ulubiony" ulubieniec;) Drugie moje opakowanie, zapach fantastyczny, efekt po użyciu jeszcze lepszy, wart swojej ceny, nie należy do tanich bo kosztuje aż 69 zł. Na szczeście nie mam problemu z kupnem bo koleżanka z pracy jest dystrybutorem ale poszperałam i znalazłam , że można go zakupić u producenta - tu
Mój pierwszy piling to zielona herbata (dokupiłam też dla lepszego efektu balsam w tej samej nucie zapachowej) bolało cenowo no ale jak powiedziałam warty ceny - teraz postawiłam na arbuza i dopiero zaczynam opakowanie ale też bardzo mi się podoba i myślę , że kolejną bedzie trufla.




Żel pod prysznic o zapachu Bzu

to cudeńko już drugie moje stosuję zamiennie z melisą. Pachnie obłędnie. Dodam, że bardzo lubię nutę zapachową bzu. W sezonie zawsze mam bukiet w domu. Ma bardzo fajną gęstą konsystencję i wydajność także nie trzeba go litrami lać na gąbkę:D Ładne estetyczne opakowanie też przykuwa uwagę. Ostatnio postawiłam na firmę KORANA ponieważ nie zawodzi mnie nigdy swoimi produktami ( a kilka zdażyło mi się mieć w swoim życiu jeszcze przed blogiem )
Cena fajna bo 18 zł do kupienia - tu

I to by było na tyle. Mam nadzieję , że chociaż jeden produkt zwrócił waszą uwagę, jak tak to napiszcie mi w komentarzu który.

Jeśli blog Ci się podoba zaobserwuj.

10 komentarzy:

  1. ten peeling musi byc fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kwitnący bez musi niesamowicie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Peeling wygląda bardzo świetnie, jestem bardzo ciekawa jego zapachu. Arbuzowych kosmetyków jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapewniam, że pachnie obłędnie i tak samo się sprawuje w kwestii pielęgnacji
      cmok

      Usuń
  4. Kocham zapach lawendy! Też mam lawendową sól do kąpieli, ale ostatnio coś o niej zapomniałam! :O Dzięki kochana za przypomnienie a takich drobnych przyjemnościach! :*

    OdpowiedzUsuń