Eteryczny Świat by Iwona Wolanin-Zgierska




Moda na piękne rzęsy i kuszące spojrzenie narasta. Każda z nas pragnie o każdej porze roku kusić pięknym zalotnym spojrzeniem. Nie każda z nas ma zdrowe i mocne rzęsy...dlatego moda na syntetyki urosła do bardzo dużej rangi. Nie powiem kiedyś sama dosyć często odwiedzałam salon kosmetyczny w celu upiększenia mojego spojrzenia.


Jednak moja kosmetyczka przy którejś wizycie po prostu nie wytrzymała i powiedziała, że następnym razem mi już rzęs nie zrobi.....przerażona spytałam dlaczego?
Soje rzęsy mam mocne, czarne i dosyć gęste...więc chciała bym postawiła na dodatkową ich regenerację oraz wzrost przy pomocy odżywek.

Nie ukrywam, że od tamtego czasu trzymam się jedne marki i nie zmienię jej już na inną bo na moich rzęsach zrobiła mega robotę i nadkładanie jej pod tusz weszło mi po prostu w nawyk i stąd takie dobre rezultaty.
Nie oznacza to jednak, że nie jestem otwarta na inne podobne kosmetyki i daję róne szanse każdej marce.


Tak w moje ręce trafiły dwie nowości od Ados Cosmetics. Serum i mascara - odżywka 3 in 1.
Nie przepadam za odżywkami typu serum i w tym przypadku one się w ogóle u mnie nie sprawdzają. A moje oczy pieką dosłownie za każdym razem. Zdecydowanie wolę odżywki w mascarze.

I tu kilka słów. Plusem jest jej czarna kolorystyka, nie trzeba długo tuszować rzęs by pokryć białą odżywkę. Szczoteczka silikonowa nie jest oblepiona tuszem.
Z pokryciem jest troszkę gorzej ale i tragedii nie ma. Zauważyłam tylko wzrost nowych. Ogólnie rzecz biorąc jest nawet spoko. Zobaczymy jak przy dłuższym stosowaniu. Póki co po miesiącu źle nie jest. Jest bardzo wydajna i wystarczy jeszcze na ho ho ho ;)


I jak ?  ( zdjęcie robione przed zabiegiem Liftingu rzęs o którym pisałam kilka postów wcześniej)

Jak dla mnie spoko. 

6 komentarzy: