Eteryczny Świat by Iwona Wolanin-Zgierska


Dziś się trochę pomalujemy, postanowiłam wykorzystać wszystkie kosmetyki jakie mam od marki Essence i zmalować kolejny post z cyklu "jedną marką". Markę Essence tak naprawdę dopiero poznaję, wcześniej miałam jakieś pojedyncze tusze, cienie i chyba lakier do paznokci.  Dziś krok po kroku pokażę Wam co użyłam;) Z góry przepraszam za moją gębę ale, że mamy czas Halloween to czuję się usprawiedliwiona;)


1. Podkład #instaperfect serio jest perfect!-  kupiłam na jakiejś mega promce bo chyba dałam za niego z 7 złotówek i wiem, że to będzie mój stały podkład. Pięknie matowi, nie ciemnieje i długo się trzyma.....kocham po stokroć.


2. Set do konturowania także mnie urzekł i na chwilę obecną nic innego nie używam. Jest mega delikatny taki w sam raz nie za jasny nie za ciemny i świetnie się rozciera.



3. Baza pod cienie to total petarda- mega jakość i trwałość. Cienie się nie osypują i dobrze trzymają. Przywiozła je z letniego spotkania w Chełmie i nie żałuję , że udało mi się wylicytować drugą. Także mam mały zapas z czego się bardzo cieszę;)


4. Cienie do powiek- Paletka wygląda na niepozorną ale skrywa moc;) na początku nie dawałam jej dużych szans ale jak popracowałyśmy ze sobą to nawet nawiązała się nić porozumienia. Wkurzała mnie mała pigmentacja ale cienie według mnie miały jakąś osłonkę i jak trochę je roztarłam było już ok. 





5. Pomadka, rozświetlacz i mascara -  pomadka i rozświetlacz mnie totalnie kupiły. Maskara to nie do końca moja bajka bo ja lubię spore pogrubienie ale dla dziewczyn ceniących lekkość na oku będzie jak znalazł;)




A tak prezentuje się całość, może nie jest to szczyt nie wiadomo jakich malunków ale ja zazwyczaj tak maluję się do pracy i mam nadzieję, że będzie się Wam podobać;)





Mam nadzieję, że polubicie taką serię;) 

10 komentarzy: